i to jest drodzy widzowie rozmowa z konserwatystami - 5 minut i zaczynają wymyślać "flagi syfonochuj", bo w realnym świecie nie ma żadnego odzwierciedlenia ich bredni i fobii.

kurtyna

Sisshyr oczywiście że takie słowo występuje w sjp w rodzaju nijakim. Mylisz się dodatkowo że tylko ludzie na wsi tak mówią. Czasowniki w rodzaju nijakim występują także w literaturze. Chociażby Sienkiewicz korzystał z takich słów.

Mój boże, świetny tekst, Ty jesteś twórcą czy zasłyszałeś to już kiedyś gdzieś indziej? Niesamowicie pasuje do sytuacji, w których musimy odpuścić swoje nerwy, na rzecz świętego spokoju, a jeszcze lepiej pasuje gdy te nerwy sprawiają właśnie, że dana sytuacja jest o wiele gorsza.

Wyciągaj kaczke z kibla już już

No tak! Że też nikt na to nie wpadł. Wystarczy po prostu przestać zwracać uwagę i mieć wszystko w pupie. Super plan! A jak ci ktoś splunie w twarz, to powiedz że to deszcz.

Do czego są potrzebne te zaimki? Osoba z zabużeniem tożsamości powinna to przepracować

nie tobie o tym decydować, co jest potrzebne innej osobie.

koniec tematu.

jestes tepy czy ignorant? aaach sorry, przepraszam, na miernych polski konczyles w szkole. bo inaczej nie trzebaby ci bylo tlumaczyc jaki to glupi, napisze jeszcze raz, GLUPI, pomysl z zaimkami lgbt w jezyku polskim. i tylko ktos kto byl mierny w szkole moze sie upierac przy tym. albo troll

oj tak! z tymi zaimkami to powalona sprawa. A wystarczyło pomyśleć. O wiele fajniej by było, jakby za każdym razem gdy wspomina się o tej postaci, używać innego zaimka. Np. coś jak: "No to przyjechałam i dałem ten pistolet. A później jak poszłam do kibla, to zesrałem się jak nigdy przedtem". ;) Bo tu już na prawdę nie chodzi o jakieś trans-postaci, ale słowa których w polskim języku nie ma! "Przyszłom i dołom tobie kwiatetak". No co to ma być?!?!

Podobna nowomowa była też w jednym z odcinków (3x02) netflixowego Wiedźmina.

Na siłę, to jest wasze płaku płaku o zaimki.

Ty tak serio? Po takim pie...eciu swiata, nie byloby miejsca na osobniki nie potrafiace ogarnac wlasnego fenotypu. Nawet jakby sie jacys ostali, to resztki ludzkosci przestaliby w tym momencie tolerowac cos takiego. Zabic by ich pewnie nie zabili, ale musieliby sie zadeklarowac zgodnie z widocznymi cechami plciowymi i juz. Mutacje ok, ale to nie tak, ze sie wzmocni ilosc trans czy homo, bo to nie mutacje ani dna.

pełna zgoda, to nie są miękkie czasy jak te nasze, gdzie jest czas na pierdoły typu LGBTQWERTY

Pograj trochę w Fallouta (polecam New Vegas). Tam spotyka się pewną postać, gdzie zapytana (ta postać) wprost o płeć odpowiada, że to było tak dawno, że sam/sama! już nie wie. Dlatego mówię, że w tym serialu MA to sens. W świecie Fallouta mamy do czynienia z dziwnymi 'dopalaczami', skrzeniem i przede wszystkim wszechogarniającą psychozą życia w popapranym świecie. Coś się może stać z umysłem, coś z DNA, a coś może po prostu wymagać dostosowania się czy to fizycznie czy mentalnie do zaistniałych warunków. Dlatego w tym serialu to ma sens.

Ale jest to wynikiem jakiejś aberracji a nie naturalnego stanu rzeczy, tutaj mamy na siłę wrzutkę z pewnego środowiska bez alegorii, tzw. tokenizm, kiedyś się to robiło z osobami czarnoskórymi, teraz z grupą postępową, narzuca się większości pomysły znamienitej mniejszości, gdzie tu sens?

Wyluzuj z tym, co zażywasz, bo za ostro wjeżdża.

Ale nie wiem o co ci chodzi. Po prostu w świecie Fallouta, czyli i w tym serialu, różne kombinacje psycho-fizyczno-seksualne mają sens (nawet twoi rodzice płodzący ciebie).

Oczywiście ma sens, świat post apo, jakaś niższa klasa społeczna ale stać ją na tranzycję... aby zostać "niebinarnym" jeżozwierzem... logiczne

A po co w takim świecie kogoś musi być "stać" na tranzycję? Sposób nr 1: mutacja. Albo najbardziej prawdopodobne nr 2: konieczność dostosowania się do warunków ekstremalnych. Konieczność nieokreślenia lub płynnej zmiany płci w przedstawionym w serialu świecie tak bardzo nie razi (za to nieudolność tłumaczeń już bardzo). Obejrzyj cały serial to zobaczysz, że w takim Falloutowym świecie posiadanie umysłu kobieco-męskiego, a np. pewne organy na czole to nic niezwykłego ;) [Vault 4]

Właśnie wydaje mi się że po apokalipsie nie byłoby miejsca na takie dziwactwa. To brutalny świat gdzie tylko najsilniejsi przetrwają więc żadne gendery by nie przeżyły xD

To zawsze ma sens. Chyba, że jesteś żałosnym transfobem jak autor.

Co tu ma sens bo chyba znam inny świat fallouta - 200 lat po wojnie która obyczajowo zakończyła życie gdzieś w latach 50,60 poprzedniego wieku. Przecież w takim bractwie stali prędzej by go odstrzelono niż zaczęto gadać jakimiś zaimkami.

Wymyślanie zaimków to jest osiągnięcie naszych czasów, szczerze wątpię by w takim świecie postapo ktoś by na to wpadł. Po prostu ludzie mają lepsze rzeczy do roboty.

200 lat promieniowania, po którym powstały transy - to rozumiem. Skąd się jednak wzięli tutaj, teraz? To jest chore xd

Mówi to chyb osoba nie zaznajomiona z światem fallout bo osoby trans mają tam sęs

Sęs może mają (choć nie wiem co to sęs), sens może nawet też, ale nie w Bractwie Stali. Gnębią rosłego, silnego typa, ale takiej cherlawej glizdy z kończynami jak patyki nikt nie rusza. Bardzo ciekawe...

absurd Hollywood... wiadomo nowobogackie żydki nie mają pojęcia o męskim świecie... w świecie bezprawia po apokalipsie nuklearnej w czasach kanibalizmu tolerancja jak widać ma znaczenie xD

masz rację, nietoleranja i rasizm, który prezentujesz, rzeczywiście byłby (i jest) cechą zwyrodnialców, w tym zapewne też kanibali.

ja prezentuje normalny światopogląd zgodny z wartościami a to jest sprzeczne z promowaniem dewiacji seksualnych za pośrednictwem mass mediów... przyklejanie do tego mi łatki zwyrodnialca czy też kanibala to szczyt debilizmu z twojej strony... większość seryjnych morderców czy też kanibali to ludzie ze świata homo...

ale to ty piszesz, że w świecie bezprawia z kanibalami nie było by miejsca na tolerancję. i ty piszesz "ja prezentuje normalny światopogląd zgodny z wartościami a to jest sprzeczne z promowaniem dewiacji seksualnych" czyli jesteś nietoleracyjny. czyli jak zwyrodnialec kanibal.

serio, ja tylko podsumowałem twoje słowa.

a z tymi homo seryjnymi mordercami - ale masz jakieś dane, żeby to potwierdzić? jakieś badania? statystyki? czy sobie tak pomyślałeś i teraz masz wrażenie, że to prawda? serio pytanie.

"ale to ty piszesz, że w świecie bezprawia z kanibalami nie było by miejsca na tolerancję" - tak bo nikt w trudnych czasach nie zajmuje się piedołami typu kto z jaką płcią się identyfikuje, kanibalizm nie ma tu nic do rzeczy więc przypisywanie cech zwyrodniałych osobą nietolerancyjnym jest skrajnie głupie... 

co do statystyki to zainteresuj się tematem a zrozumiesz, że większość seryjnych morderców miało odchylenia seksualne w dużej mierze spójne z tymi, które w dzisiejszych miękkich czasach uważa się za "postępowe"  

To co z tymi danymi, bo też jestem ciekaw. Na pewno nie kłamałbyś w tak istotnej sprawie, prawda?

zainteresuj się tematem to sam wyciągniesz wnioski jak masz odrobinę oleju w głowie.. no chyba, że jesteś lewakiem :)
większość seryjnych morderców miało problemy z seksualnością oraz zaburzenia psychiczne z tego wynikające... wypisz wymaluj społeczność lgbtqwerty 

No właśnie bym chciał się zainteresować, ale nie chcesz podać źródła danych (a sam niczego nie mogę znaleźć).

Brak silnych związków z najbliższymi osobami, z rodziną wpływa na późniejszy stosunek do reszty społeczeństwa. Bardzo często mordercy wyrastali w samotności i izolacji. Ratunek przed przemianą w przestępcę może zostać odnaleziony
w okresie życia w wieku 8–12 lat: wtedy dziecko wykazuje bardzo dużą potrzebę
kontaktów z ojcem. W wypadku zabójców akurat w tym czasie ojcowie najczęściej
nie uczestniczyli w ich wychowaniu. Powodem takiej sytuacji mogła być śmierć,
osadzenie w więzieniu bądź po prostu opuszczenie rodziny po rozwodzie. Proces
kształtowania osobowości kończy się natomiast w okresie dojrzewania. Istnieje
jeszcze wówczas szansa na zmianę systemu myślowego potencjalnego zabójcy.
Późniejsi mordercy utwierdzają się więc w swojej samotności w wieku 8–12 lat,
a owa izolacja staje się najważniejszym czynnikiem w kształtowaniu późniejszych
zbrodniczych skłonności. Także brak kontaktów z rówieśnikami przyczynia się do
tego, że wczesny seksualizm dziecka nie „nastawia się” na kontakty z innymi ludźmi, ale zmierza do autoerotyzmu i masturbacji. Brak normalnych relacji z rówieśnikami, polegających na poznawaniu życia seksualnego i naturalnym wchodzeniu w nie, powoduje dalsze zamykanie się w sobie i pogrążenie w dewiacyjnych
fantazjach. Wkrótce te fantazje zastępują normalne życie, wypaczają postrzeganie
rzeczywistości. Większość badanych morderców nie umiała wykształcić prawidłowych i długotrwałych związków z drugą osobą17. Brak normalnych kontaktów
seksualnych powodował wyłącznie narastanie agresji i frustracji. Dewianci, którzy
od lat kształtowali w swoim umyśle wizje i fantazje na temat seksu, wierzą, że są
w stanie je całkowicie spełnić. Wiele dzieci wszakże wychowuje się w rodzinach
dysfunkcyjnych, ale tylko niektóre z nich stają się zabójcami. W życiu tych, które
się nimi stają, musi nastąpić jakieś wydarzenie, które spowoduje zamianę zabójcy
z potencjalnego w faktycznego. Może to być np. nie

masz wycinek z PROFILOWANIE PSYCHOLOGICZNE
SERYJNYCH ZABÓJCÓW a podstawą do tego są badania i Profile stworzone przez FBI w latach 80...
A teraz poszukaj sobie informacji o seryjnych mordercach i dopasuj ich profil do tego opisanego wyżej... większość ma problemy natury seksualnej duża część jest homo i biseksualna ze skłonnościami do obcowania w nienaturalny sposób czyli są dewiantami seksualnymi z zaburzeniami psychicznymi tak jak osoby lgbtqwerty

Reasumując seryjnych morderców nie szuka się w środowiskach konserwatywnych czy też prawicowych (chyba, że w związku z morderstwami jest wydawany manifest) a szuka się wśród osób z zaburzeniami seksualnymi oraz psychicznymi, którzy wcześniej np. byli skazani za drobne przestępstwa seksualne i często bada się ich związki rodzinne np. czy wychowywani byli w pełnej rodzinie czy też rozbitej bo ma to wpływ na ich dalszy rozwój i skłonności

I czego ma to niby dowodzić? Nie ma tam ani słowa o tym że większość seryjnych morderców to homoseksualiści.
Zabawne... Bo idąc tokiem twojego myślenia tym fragmentem można dowieść również tezę że "większość seryjnych morderców to heteroseksualiści", ponieważ wśród heteroseksualnych seryjnych morderców również występują dewiacje seksualne.

Wśród dewiacji nie ma homoseksualizmu, więc tekst przez ciebie wklejony w ogóle nie odnosi się do niego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Parafilia

to jest jakieś multikonto syfona ? bo piszecie te same bzdury o nowych definicjach czy "badaniach" naukowych lewackich instytutów uznając to za fakt i oczywistość a to tylko postępowa pro-lewackie zmiany, która podważa nawet naszą biologię na rzecz ideologii...
i gadaj tu z lewakiem xD

napisałem: większość seryjnych morderców miało odchylenia seksualne w dużej mierze spójne z tymi, które w dzisiejszych miękkich czasach uważa się za "postępowe"

naucz się czytać ze zrozumieniem no chyba, że z tego tekstu wywnioskowałeś że odchylenia seksualne = homoseksualiści :)
ty homofobie... xD

Nie nie jestem multi-kontem. Ale nadal nie przedstawiłeś dowodów że większość seryjnych morderców to homoseksualiści.

czytaj co napisałem niżej ty homofobie :)

Co z tymi dowodami że większość seryjnych morderców to homoseksualiści?

piszesz:
"nikt w trudnych czasach nie zajmuje się piedołami typu kto z jaką płcią się identyfikuje"

no właśnie!

więc taki nakręcony na myślenie kto jest baba a kto chłop gość jak ty nie miał by czasu polować na każdego zniewieściałego faceta w swoim serialiku i płakać że mu hollywood psuje zabawki.
a osoby trans czy jakiekolwiek inne spokojnie by chodziły po takim świecie, nie musząc słuchać co im wolno a co nie od jakiejś pacyny.

skumaj to - to ty jesteś problemem, bo sam go sobie tworzysz - siedzisz w miękkim fotelu przed netflixem i myslisz, że ci jakiś dzieciak z kolorowymi włosami wartości rodzinne demontuje, bo ci jakiś facet to powiedział na tiktoku albo youtube i to zmonetyzował.

a koledze piszesz:
"zainteresuj się tematem to sam wyciągniesz wnioski jak masz odrobinę oleju w głowie.. no chyba, że jesteś lewakiem :)"

hahaha, no tak, bo nie trzeba żadnych danych, żadnej wiedzy, tylko na chłopski rozum i jak sie nie jest lewakiem to już wszystko wiadomo.
to jest właśnie myślenie marionetki, którą można zmanipulować wywołując w niej strach i złość.

życzę w takim razie każdemu, żeby lewakiem został, jeżeli to oznacza opieranie swoich poglądów na danych i na badaniach.

chyba nie rozumiesz co to jest profil psychologiczny seryjnych morderców :) a w kwestii zainteresowania się tematem... wystarczy poczytać o seryjnych mordercach i łatwo można wyłapać, że większość ma zaburzenia seksualne tak jak w profilu na postawie którego się ich szuka... ty jesteś jakimś betonem, że prostych faktów nie przyswajasz ?

nie ma czegoś takiego jak "proste fakty", proste fakty to inna nazwa na "chłopski rozum", czyli wiarę, że jak się dojdzie do horyzontu to się spadnie.

to że sobie obejrzałeś serialik o dhamerze i youtubka o serial killerach, nie oznacza, że wiesz cokolwiek o procentowym udziale homoseksualistów wśród seryjnych morderców.

koniec tematu.

napisałem: większość seryjnych morderców miało odchylenia seksualne w dużej mierze spójne z tymi, które w dzisiejszych miękkich czasach uważa się za "postępowe"

naucz się czytać ze zrozumieniem no chyba, że z tego tekstu wywnioskowałeś że odchylenia seksualne = homoseksualiści :)
ty homofobie... xD

"postępowe odchylenia"? co ty bełkoczesz? napisz dokładnie co to są te "postępowe odchylenia".

jestem bardzo ciekawy, czy nawet znasz słowa odpowiednie, żeby opisać ten szum, który udaje spójne myśli.

serio - tę jedną rzecz nazwij po imieniu - czym są "postępowe odchylenia"?

dalej masz problemy z czytaniem... odchylenia seksualne czyli dewiacje seksualne... te same dewiacje, które co chwilę są dopisywane do LGBT kolejną literką... dzisiaj qwer jutro spróbują z pedofilią jak w latach 80... a zoofile już są ? bo lewackie media pokazywały już śluby z psami więc warto by było to dopisać xD