Odnajduje w tym serialu różne podobieństwa do swojego życia czy życia znajomych, oczywiście niektóre są podkoloryzowane bo to komedia obyczajowa ale jednak... Ktoś kto tworzył scenariusz musi mieć duże doświadczenie życiowe: trudne relacje z rodzicami, ewolucja przyjaźni gdzie ludzie często nie mogą pogodzić się z tym...
więcejOglądając ten serial, natychmiast naszły mnie skojarzenia z podcastem "Ja i moje przyjaciółki idiotki" Joanny Okuniewskiej. Podobnie jak podcast, serial skupia się na związkach i relacjach międzyludzkich, miłościach i miłostkach wszelkich. Jest to przy tym wizja bardzo współczesna, która unika przejaskrawionych...
Czy przez cały sezon co drugie słowo będzie padało "czarny" albo "biały"? Gdyby główni bohaterowie byli biali, producenci by sobie nie pozwolili na coś takiego w tych głupich czasach. Szkoda, że wg niektórych rasizm nie działa w dwie strony...
Naprawdę fajny serial. Późniejsze odcinki są dużo bardziej poważne. Anna Kendrick wykreowała mega sympatyczną postać,z którą można się identyfikować. Czekam na drugi sezon.
W przeciwieństwie do Kendrick która wykreowała znakomitą, sympatyczną postać, osobę, którą każdy (albo wielu) chciałoby spotkać na swojej drodze, bohater w 2 sezonie jest fatalny i nie wiem czy ktoś mu życzy dobrze, a chyba nie taki był zamysł twórców.
Serial nie jest ani specjalnie komediowy, nie jest też wystarczająco poważny. Jest bajką, która za wszelką cenę chce nam pewne prawdy wcisnąć.
Obejrzałem z powodu Anny, bo jako aktorkę zawsze miło ją zobaczyć. Ale nawet nie byłem w stanie polubić jej nierozgarniętej emocjonalnie bohaterki.
Fabularnie jest to festiwal...
Jestem właśnie po 6 odcinku i już odechciewa mi się oglądać dalej. Główna bohaterka nie wzbudza u mnie żadnej sympatii i do tego serial jest przewidywalny. Jak widać na ekranie nowego faceta, od razu wiadomo że ona wyląduje z nim w łóżku. Na pewno taki był zamysł twórców, czyli serial ma pokazywać normalne życie, ale...
więcej