Jestem po seansie czwartego odcinka i dalej uważam, że nie pokazał za wiele :D
Wasza rozmowa jest taka dwuznaczna ,że już sam nie wiem czy chodzi wam o jego wygląd ,grę aktorską czy władanie magią :D
Hehe faktycznie :P Generalnie jedno nie wyklucza drugiego i trzeciego :) w Arrow wypadł świetnie (moim zdaniem), więc mam nadzieję, że i tutaj jego postać rozwinie się w... każdym z tych kierunków ;)
W Arrow jak i Spartakusie gość pokazał klasę :) Tutaj tylko kontynuuje to co zaczął. Czekam na większą produkcję z jego udziałem w roli głównej. Nie może przecież cały czas jechać na serialach czy kilku filmach w postaci bohatera drugoplanowego.
To fakt, też bym chętnie go zobaczyła w roli głównej na dużym ekranie. Może w końcu ktoś go dostrzeże, dostanie porządną rolę i w pełni ją wykorzysta :)
Zgadzam sie :) Sam rowniez zaczalem ogladac Shannare poniewaz gra tutaj Manu. A zgadzam sie ze swietnie zagral w Spartacusie i Arrow. Az chce sie ogladac filmy/seriale z nim.
"W Arrow jak i Spartakusie gość pokazał klasę :) " w Spartakusie to nawet klatę i więcej :)
Spartacus zbiera swoją chwałę, bo aktorzy z niego zaczynają istnieć; Manu Bennett (Kriksos), Jay Courtney (Varro) i nawet taka niepozorna Brooke Williams (Aurelia-żona Varro), szkoda tylko, że Andy Whitfield (Great Spartacus) nie zdążył (*), polecam obejrzeć Spartacus- Blood and Sand , pozdrawiam i czekam niech Allanon pokaże magię , Manu grę aktorską (z względu na niego oglądam serial) no i to trzecie niech pokaże hihi, cokolwiek macie na myśli, miłego czekania na następny odcinek słuchając https://youtu.be/xSCpWuaFIag :)
Manu ma zajebisty głos :D No i ten fryz jako Allanon :D Na razie serial zapowiada się epicko. Oby tak dalej.
UWAGA SPOILER - odc.6 i tyle go widzieli, adios...jeśli ktoś chce ten film oglądać dla Manu szczerze odradzam
Z jednej strony to dobrze bo jako jeden z naprawdę nielicznych prezentuje jakiś w miarę zjadliwy poziom aktorski, z drugiej mam nadzieję że nie będzie regularnie co 2-3 odcinki się odradzał...bez przegięć...już drugi raz wstaje i wychodzi z jaskini:)
Oj tam, dobrze, że się odradza inaczej już byśmy go nie zobaczyli :) Kto poza nim prezentuje zjadliwy, jak to ująłeś, poziom aktorski Twoim zdaniem? Pytam bom ciekawa :)
John Rhys-Davies którego chyba jednak już nie zobaczymy, co by nie mówić widać brytyjską szkołę teatralną, świetny w filmach przygodowych i historycznych, dla Mnie niezapomniany duet stworzył w filmie/miniserialu Noble House z Piercem Brosnanem (serial mistrzowski po prostu) http://www.filmweb.pl/serial/Noble+House-1988-114367 przy takim aktorze niestety inni wypadają dość blado. Pokładam jednak nadzieje w Aaronie Jakubenko, całkiem świetnie póki co gra rolę zagubionego przyszłego władcy
Nie słyszałam o tym serialu. On świetnie sobie poradził jako Gimli, to chyba jego rola życia :) O tak, Aaron bardzo dobrze gra również moim zdaniem, Ander jest jedną z moich ulubionych postaci obok druida, czasami Eretrii i Willa. Pozostali grają bardzo przeciętnie.
https://www.youtube.com/watch?v=cbYyji2Lbss&list=PLht0fWP83PMjR9-ETqMJaRyN8Q6sO- I0Z&index=2 głęboko w czeluściach internetu można znaleźć wersję z lektorem ale w słabej jakości, lub w dobrej jakości ale z napisami, po prostu lubię Brosnana a gra fenomenalnie dżentelmenów, wspaniale się patrzy na jego "W 80dni dookoła świata" a wracając do sedna sprawy brakuje w Kronikach Shannary dobrej gry aktorskiej to jest największy mankament, niestety ogromny, role kobiece są cieniutkie a szkoda, oby Nasz rodzimy szykowany nowy serialowy Wiedźmin nie cierpiał na podobną przypadłość, a przecież fabuła w Shannarze szczególnie motyw z upadłą nam obecną cywilizacją daje niesamowite pole do popisu
Szczera prawda. Druid w wykonaniu Bennetta to najlepsza postać w serialu. Dwie główne bohaterki cieszą oko ale ich gra nie powala, dzielny półelf Will wygląda jakby coś go zjadło i zwymiotowało, wszyscy pozostali trudni do zapamiętania bo prawie ich nie widać. Wyjadacze jak Remar i Rhys-Davies nie zawodzą jak zawsze, ale też nie występują zbyt wiele.
W szoku byłem jak go zobaczyłem. Do tej pory znałem z Arrow i ta postawa i głos genialne. Druid w jego wykonaniu wypada świetnie:)
Spartakus zupełnie nie trafił w mój gust :) Dałem sobie spokój po dwóch odcinkach. Nie pamiętam więc Crixosa ani żadnej postaci. Sex, polityka i nuda walki i nuda i sex :D Ogólnie zupełnie nic ciekawego w Spartakusie nie przekonało mnie do oglądania.
no niestety Manu Bennett tak się wkur... po tym co zaszło w tej produkcji że przestał grać :( a grał fantasy od zawsze, jeszcze w Xenie go pamiętam :P