PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=713323}

Parasyte

Kiseijū
7,9 4 835
ocen
7,9 10 1 4835
Kiseijū
powrót do forum serialu Kiseijū

Kiseijuu jest świetnie poprowadzone od początku do końcu, z niewielkimi wadami, które jednak w odniesieniu do całości są mało istotne.

Tak naprawdę to w tej serii liczy się tylko główny bohater i jego pasożyt. Wszystkie pozostałe postacie są jakby poboczne i niestety z chęcią w większości uśmiercane. Ogólnie jest to anime pełne bardzo brutalnych i smutnych scen śmierci..

Oczywiście z całego anime to taka naprawdę wyciskająca łzy scena dotyczyła wyłącznie Kany, czyli 12 odcinka.

Zdecydowanie najfajniejsza dziewczyna (nawet bardziej niż Satomi) z całego anime (a zarazem najpiękniejsza). Może i niektórych irytowała swoim zachowaniem, ale ja ją bardzo polubiłem. Taka słodka i śliczna marzycielka, która fantazjowała o Izumim (te jej sny), ale niestety nie zdawała sobie sprawy z niebezpieczeństwa (nie wierzyła w istnienie tych potworów), więc nie słuchała jego rad. Miała pewną obsesję na jego punkcie i ogromną wiarę w swoją zdolność wykrywania Izumiego, która w rzeczywistości wykrywała każdego pasożyta, a nie tylko jego. Na końcu jego włos owinęła sobie na palec bo sądziła, że to jej pomoże go znaleźć, ale niestety skończyło się tragicznie. Dosłownie 2 sekundy brakowało, żeby ją zdążył ocalić.

Poniżej 2 jej zdjęcia (oczywiście z BD). Drugiej tak ładnej dziewczyny nie było w tym anime.

http://i64.tinypic.com/35ddvmp.jpg

http://i64.tinypic.com/2s7axz6.jpg

12 odcinek, a głównie jego ostatnie 5 minut było wprost perfekcyjne i to w sporym stopniu z powodu tej przepięknej muzyki. To chyba najlepszy moment (te kilka minut) z całego anime, ale zarazem najsmutniejszy.

Oprawa dźwiękowa w tym anime była wyjątkowo śliczna. Szczególnie ten rytm, ale niektóre pozostałe też były bardzo ładne.
Opening również genialny, gdyż nawet nie chciałem go przewijać.

Z wad mógłbym wymienić chociażby brak wyjaśnień odnośnie tego skąd wzięła się moc Kany i brak wyjaśnień odnośnie pochodzenia pasożytów. W pierwszym odcinku wyraźnie widać, że skądś przylatują, ale nic więcej nie wiadomo.

Zalety:

- ciekawa i wciągająca fabuła
- bardzo dobrze skonstruowana większość odcinków (nie nudzą lecz wciągają)
- sympatyczne postacie (główni bohaterowie i nie tylko)
- przepiękna oprawa dźwiękowa (miała ogromny wpływ na klimat serii)
- świetny opening

Wady:

- niektóre wątki mogli inaczej rozegrać
- brakowało niektórych wyjaśnień odnośnie postaci i fabuły (również zbyt płytko potraktowano niektóre postacie)
- nieliczne absurdy

pawel_nowakk

"brak wyjaśnień odnośnie pochodzenia pasożytów. W pierwszym odcinku wyraźnie widać, że skądś przylatują, ale nic więcej nie wiadomo."

Skąd pochodzą ludzie? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Nie znamy na te pytania odpowiedzi i tak samo jest z pasożytami. Anime dało taką pośrednią odpowiedź na to, że pasożyty stworzyła po prostu Ziemia. Tak, jak istnieją dzikie zwierzęta, bo tak chciała natura i podobnie jest z pasożytami.

"Z wad mógłbym wymienić chociażby brak wyjaśnień odnośnie tego skąd wzięła się moc Kany "

To prawda, tu brak wyjaśnień na to.

ocenił(a) serial na 8
Drake01

Wydawało się początkowo, że przyleciały jakby z kosmosu, a anime wynika, że to natura ich stworzyła, żeby ukarać ludzi za niszczenie środowiska? Ogólnie to głupie bo pasożyty nie zabijały tych, którzy to środowisko niszczą, a po prostu niewinnych ludzi.

A odnośnie mocy Kany to po prostu miała jakąś moc i to wszystko. Nie sądziłem, że zostanie tak płytko potraktowana i zabita kiedy jej wątek się skończy. Anime byłoby lepsze gdyby miała w nim większy udział. Chociaż ten 12 odcinek był wprost niesamowicie emocjonujący.

pawel_nowakk

Wątpię, żeby spadli z kosmosu (aby byli kosmitami) bo wtedy zniszczyłoby to całkowicie przekaz tej serii, który podsumował Shinichi w ostatnim odcinku.

Dla pasożytów każdy człowiek był winny niszczenia planety. Człowiek = zagrożenie dla Ziemi. Hirokawa mówił, o tym, jak on i pasożyty gardzą ludźmi.

Kana the best girl. Wolałbym, jakby to Satomi padło. :)

ocenił(a) serial na 8
Drake01

Kana tak w ogóle wydawała się oryginalna bo jakie było ich pierwsze spotkanie? Wyglądała jak bad girl. W ilu anime są takie dziewczyny i wątek miłosny z ich udziałem? Z tym, że to była zdecydowanie miłość jednostronna i w dużej mierze mylna (spowodowana jej mocą), gdyż ona sądziła, że wykrywa swoją pokrewną duszę, a nie jakiegoś pasożyta.

Chociaż jakby nie umarła to nie wiadomo co by z tego wyszło. Nawet tamten "zły" chłopak co kochał się w Kanie odpuścił bo dla niego liczyło się tylko jej dobro.

Dlatego tym bardziej szkoda, że tak głupio się to skończyło.

pawel_nowakk

Mi się podoba, że w tej serii dziewczyny nie są takimi tsundere, czy też yandere, a po prostu są normalne. Chociaż Satomi mogłaby być mniej wkurzająca.

"Are you really Izumi Shinichi?"

ocenił(a) serial na 8
Drake01

Mnie Satomi w ogóle nie irytowała i miała rację mówiąc, że nie zachowuje się jak Izumi Shinichi, gdyż uległ dużej zmianie.
Jednak to prawda, że w tej serii nie ma tak zwanych schematów stworzonych dla otaku jak tsundere, yandere, kuudere czy inne.

Kana też pod żaden schemat nie podpadała.

Anime bez takich postaci jest oczywiście więcej, ale jednak należą do mniejszości.

Na przykład Shin Sekai Yori, Mushishi.

pawel_nowakk

Miała rację, ale to ciągłe pytanie "Are you really Izumi Shinichi?" mnie już wkurzało.

W Mushishi to tam wszyscy prócz głównego bohatera to same randomy, no i w następnym odcinku już te postacie więcej się nie pokazują.

ocenił(a) serial na 8
Drake01

Mushishi to anime jednowątkowe (jeden wątek na odcinek), więc przeciwieństwo Pasożyta.
Jednak to nie zmienia faktu, że było doskonałe.

pawel_nowakk

Gdyby tak jeszcze popracowali nad animacją w Mushishi to byłoby super.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones