A Gra o Tron jest pierwsza. A w czymś jest lepsza od filarów? Więcej seksu i fantastyczne tło... poza tym to wg mnie Filary są lepsze.
Gra o tron po prostu zaskakuje przebiegiem fabuły - żaden z bohaterów nie jest nieśmiertelny. Poza tym nie ma w niej podziału na dobro i zło. W Filarach Ziemi podział ten jest nadto widoczny od samego początku, tak samo zakończenie też nie jest żadną tajemnicą. Absolutnie nic w fabule "Filarów..." nie zaskakuje, wszystko jest znane w zasadzie od samego początku. Owszem, można spędzić miło parę godzin na obejrzeniu tego serialu, jednak seans ten nie wywołuje żadnych większych emocji. Ot, miła baśń o tym jak to zło zostaje ostatecznie pokonane, a dobro tryumfuje. ;)
a poza tym efekty, kasa wlożona w realizację, interesujące postacie z tzw. charakterem, ciekawe dialogi, humor
Nie bardzo wiem o jakie efekty chodzi, jedna interesująca postać - grana przez McShane'a, dialogi - nic rewelacyjnego, humor - może oglądałem dawno, ale nic mi nie zapadło w pamięć. Akurat serial zdecydowanie na swoim miejscu.
muszę się z Tobą trochę zgodzić, chociaż nie do końca. Osobiście strasznie wkurzyłam się po przeczytaniu książki, jak zobaczyłam tak marną interpretacje "Gry o tron", ale jednak w jakimś stopniu nią pozostała. Gra o tron jest bardziej zaskakująca w porównaniu z Filarami.. które też oczywiście uwielbiam. A wracając do "Gry..." to byłam w szoku jak zobaczyłam że zajmuje 1 (całkowicie niezasłużone) miejsce.
o właśnie-marketing robi swoje.Tym się różnią seriale-budżetami .I tymi wszystkimi reklamami na różnych portalach które obiecują czary z mleka.
marketing nawet nie przeciętnego serialu... Filary Ziemi chociaz mniej nudzą :)
nie mylmy gówna z czekoladą. to tyle jeśli chodzi o porównanie do GoT. Filary to serial po prostu mocno przeciętny. Fabuła jeszcze ujdzie ale dialogi! (oglądałem w oryginale) są na poziomie kwestii Ryśka z Klanu. gra aktorka cieniutka, bohaterowie płascy jak naleśniki, całe morze nielogiczności. zdecydowanie szkoda czasu
Zgadzam się. Ściągnęłam Filary ale do GOT nie umywają się. Chociaż trylogia Folleta , na podstawie której je kręcono, jest bardzo dobra. GOT wygrywa nieprzewidywalnością i jest "mocniejszy". Poza tym dla mnie osobiście element fantasy w GOT działa zdecydowanie na plus.
Zgadzam się. Filary Ziemi sa lepsze od Gry o tron sto razy. W tym serialu nie ma ustepstw od rewelacji. Kocham Filary. Zawsze gdy je ogldam czuję uniesienie. Nie wiem dlaxzego ale gdg patrzę na katedre w tym serialu czuję się lepiej.
Ja rozumiem, że można mieć gusta i o tym się nie dyskutuje, ale... To jest dość przeciętny serial, bohaterowie są płascy, historia jest miałka a sceny, które mają być zaskakujące są kiepsko napisane i kiepsko zagrane, choćby proces Jacka Jacksona - ta scena jest niepoważna. Pomijam już kwestie wykonania. Wiadomo, że "Gra.." ma większe pieniądze, ale jeżeli chcemy oceniać coś obiektywnie to nie mogę brać pod uwagę kto ma więcej pieniędzy tylko, kto je lepiej wydał i tu bezsprzecznie wygrywa "Gra ..."
Obejrzałem go tylko dlatego, że przeczytałem książkę i niestety ta też się nie broni, to znaczy jej druga część, ciężko się ją czyta, chodzi o to, że niestety wcale nie jest wciągająca, ale to nie jest portal o książkach.
Jak to sprawdzić które miejsce ma serial "Filary ziemi"? Napisałeś - co prawda już jakiś czas temu - że "Filary..." mają 138 miejsce. Tymczasem ranking seriali jest tylko do setnego miejsca. Czy wcześniej po prostu ranking był pokazywany przez filmweb do dalszego miejsca? Czy też jest jakiś sposób, aby zobaczyć, które miejsce zajmuje serial?