Bardzo miły w odbiorze film. Ciepły, toczacy sie w spokojnym, stonowanym tempie. Nikt nie bedzie na tym filmie tarzał sie po ziemi ze śmiechu, niemniej swój humor posiada. Fajny. 7/10
Tak posiada, choć w ilości ograniczonej :P Film dobrze się oglądąło i najwiekszy plus to jak dla mnie Tim oczywiście :)
Bardzo dobry film. Proste przedstawienie historii kilku wspólnych dni trojga ludzi, których łączy tylko wojsko i odniesione rany na wojnie. Każdy ma swój cel, każdy ma swój wzorzec zachowania. Różnią się a jednocześnie zdają się być bardzo podobni. Ich problemy nie są w żaden sposób przesadzone - pokazują jednak w prosty sposób że życie to nie bajka. Mamy więc prostą ale nie przesłodzoną fabułę, świetnie zbudowane a jeszcze lepiej zagrane postacie i to wszystko z rozsądnym zakończeniem.
Nie jest to kino akcji ani typowa komedia. Nie jest to klasowy hit ale na pewno jest to świetny film na wolny wieczór. A kiedy film się już kończy, siedzę i żałuje że nie wiem co z nimi było dalej.
Daje 8/10. Urzekła mnie postać grana przez Rachel McAdams - trochę naiwna a zarazem otwarta i szczera. Zastanawiam się jak taka dziewczyna mogła trafić do wojska. I o co pokłóciła się z matką :) T.K. od początku zdaje się twardo dążyć do swojego celu - im dłużej go jednak widzimy, tym bardziej widać w nim pewne skrajności. Jednocześnie jest twardy ale pozostaje przy tym zwykłym człowiekiem. Cheaver żyje w prostym świecie, który nagle się wali. Film zdaje się wykazywać lekką krytykę armii ale to chyba nieprawda. Mimo że cała trójka przeszła tam ciężkie chwile to zdają się być w pewien sposób lepsi od otaczającego ich świata.