Reżyser, prezentuje w Żołnierzu piechoty morskiej historię brutalnie szczerą i prawdziwą, pozbawioną tanich chwytów i ozdobników, ale niezwykle pięknie sfilmowaną.
Obserwujemy losy rekruta o przezwisku "Swoff" od jego pierwszych, nieporadnych kroków w koszarach, aż po snajperskie akcje na piaszczystych równinach Iraku, podczas których nie sposób znaleźć żadnego schronienia przed wrogiem i lejącym się z nieba żarem. Swoff i jego towarzysze broni znaleźli się w bolesnej sytuacji. Muszą walczyć w bezwzględnej wojnie, której przyczyn nie rozumieją i nierzadko nie akceptują.
[Opis dystrybutora]

Film na podstawie książki Anthony'ego Swofforda opisującej przeżycia autora walczącego w Arabii Saudyjskiej podczas I wojny w Zatoce Perskiej. Sierżant Sykes dowodzi plutonem młodych żołnierzy, podekscytowanych i przerażonych nadchodzącą walką. Czas oczekiwania na działania zbrojne żołnierze wypełniają grą w piłkę, oglądaniem telewizji i czasopism pornograficznych oraz bójkami między sobą. Anthony "Swoff" Swofford (Jake Gyllenhaal), który nie dostał się do college'u, trafia do wojska, co nie wywiera na nim żadnych emocji, a otaczająca go rzeczywistość jest mu całkowicie obojętna. W wojsku poznaje Troya (Peter Sarsgaard), który jest jego całkowitym przeciwieństwem. Dla niego przynależność do marines stanowi sens i treść życia. Mimo dzielących ich różnic mężczyźni się zaprzyjaźniają, często razem ćwiczą i trenują walkę. Ich ostatecznym żołnierskim testem jest wojna. Gdy nadchodzi, okazuje się, że nie wiedzą, co robić.

Akcja filmu rozgrywa się w czasie pierwszej inwazji na Irak w 1990 roku. Swoff, tytułowy "jarhead" (potoczne określenie żołnierza marines) należący do elitarnej jednostki snajperów, wyrusza wraz z pierwszym transportem. Doskonale wyszkolonemu żołnierzowi przyjdzie spędzić pół roku na patrolowaniu pustyni, czekaniu, robieniu okopów, czekaniu, graniu w futbol i czekaniu... Bez jednego wystrzału.

Film pokazuje nam obraz Wojny w Zatoce różniący się bardzo od tego, co na początku lat 90-tych przekazywały media. Widzimy wojnę z punktu widzenia podekscytowanych, ale jednocześnie przerażonych możliwością rozpoczęcia prawdziwej walki rekrutów - młodych mężczyzn, którzy nagle znaleźli się na obcym terenie. A wojna okazuje się przede wszystkim czekaniem - ciągłym czekaniem na walkę, która wciąż nie nadchodzi. Marines szukają więc rozrywki, grając w piłkę nożną w maskach przeciwgazowych, czekając na paczki z listami i pismami porno, kibicując walkom skorpionów i upijając się kompletnie w czasie świąt, spędzanych z dala od rodziny. Ale w tym piekle na ziemi rodzą się przyjaźnie, lojalność i braterstwo marines, którzy przysięgają być zawsze wierni...

Tommy Swofford (Jake Gyllenhaal), który z czasem dorobił się ksywki "Swoff", jest przeciętnym amerykańskim młodzieńcem, który zamiast iść na studia postanawia zaciągnąć się do armii, pośrednio dlatego, że jego ojciec walczył w Wietnamie. Niedługo po jego przeszkoleniu wybucha wojna w Zatoce Perskiej i chłopak zostaje wysłany na batalię. Tak mu się przynajmniej wydaje. Na miejscu okazuje się, że został przydzielony do operacji "Pustynna Tarcza" i jego zadaniem jest obrona złóż ropy przed ich podpaleniem. Na pustyni spędza 175 dni zanim zostaje wydany rozkaz ataku.

Latem 1990 roku rozpoczyna się pierwsza wojna w Zatoce Perskiej. Tysiące młodych Amerykanów, zachęcanych przez propagandowe filmy, zgłasza się do poboru. Wśród nich jest 20-letni Anthon Swofford. Kiedy razem z innymi marines trafia do Arabii Saudyjskiej zajmuje się głównie czekaniem. Zamiast z wrogiem żołnierze walczą przede wszystkim ze sobą i swoimi słabościami. Trening pod okiem sierżanta Sykesa, który lubi głośne pokrzykiwanie na wszystkich, zabójczy upał, przenoszenie dużych ciężarów, piach wciskający się nawet pod szkiełka zegarków i nieustanny lęk przed ukrywającymi się gdzieś Irakijczykami - wszystko to sprawia, że saudyjska pustynia jawi im się jako piekło na ziemi. Swofford i jego kumple nie chcą jednak przyznać się przed sobą, że to, co robią, jest absurdalne.