Strajk aktorów trwa już blisko 100 dni i nic nie wskazuje na to, że uda się go zakończyć przed Halloween. W związku z tym SAG-AFTRA wydało komunikat, w którym wyjaśnia, jakie przebrania są dozwolone, a jakie zakazane. "Nie będziemy promować contentu naszych pracodawców"
Przesłanie SAG-AFTRA jest jasne.
Każde przebranie, które może zostać skojarzone z filmami lub serialami wytwórni, z którymi aktorzy pozostają w sporze zbiorowym, jest zakazane. Dlatego też członkowie związku nie powinni być widziani w kostiumach Barbie, Wednesday Addams, komiksowych superbohaterów.
SAG-AFTRA zaleca przebrania, które odwołują się bardziej do idei (duch, zombie, mumia) niż do konkretnej postaci. Możliwe są również przebrania za postacie, które nie są powiązane z markami wielkich wytwórni lub są to postacie animowane.
Getty Images © Cindy Ord George Clooney i wielkie gwiazdy miały pomysł na zakończenie strajku
Po tym, jak w sobotę nagle zerwane zostały negocjacje pomiędzy aktorami a wytwórniami,
George Clooney przy współpracy z innymi wielkimi gwiazdami kina, przygotował propozycję, która mogłaby pomóc zakończyć strajk. Propozycja
Clooneya i spółki polegała na tym, by
do SAG-AFTRA dostało dodatkowe 150 milionów dolarów z kieszeni wielkich gwiazd kina, które można byłoby przeznaczyć na wsparcie szeregowych członków związku. W ten sposób o tyle można byłoby zmniejszyć żądania wobec wytwórni.
Niestety
szefowie SAG-AFTRA z wielkim żalem musieli odmówić. Propozycja
Clooneya nie ma bowiem żadnego przełożenia prawnego. Związek aktorów ograniczają prawa federalne, a te wyraźnie określają, że pieniądze na składki zdrowotne i emerytalne muszą pochodzi od pracodawcy.
Fran Drescher, szefowa SAG-AFTRA z całego serca podziękowała Clooneyowi i innym gwiazdom za ten wyraz solidarności ze strajkującymi.
Aktualnie jednym z głównym powodów, dla których strajk nie został zakończony, jest propozycja SAG-AFTRA, by wytwórnie utworzyły pracowniczy fundusz streamingowy. Składka wynosiłaby 57 centów od każdego użytkownika platformy streamingowej danego studia. Z tak uzyskanej kwoty wypłacane byłyby składki tym aktorom, którzy wystąpili w filmach i serialach dostępnych na tychże platformach.
Obie strony nie są też w stanie uzgodnić zasad tworzenia i wykorzystywania kopii cyfrowych artystów na potrzeby sztucznej inteligencji.